Czas na zmiany w Łęcznej - Proszę o poparcie w II turze wyborów

28 11 2014

Szanowni Państwo, Mieszkańcy Miasta i Gminy Łęczna

Serdecznie dziękuję Państwu za kilka tysięcy głosów, które oddaliście Państwo popierając moją osobę na stanowisko Burmistrza Łęcznej. Przed nami II tura wyborów, w której zmierzę się z obecnie rządzącym gospodarzem. Zapraszam Państwa do udziału w tych wyborach i proszę o ponowny głos w II turze. Pierwsza tura wyborów pokazała, że opowiadacie się Państwo za zmianami w naszej gminie.

Pierwszy raz od 12 lat jest realna szansa na odsunięcie od władzy obecnego burmistrza. Pokazaliście Państwo już czerwone kartki wielu dotychczasowym radnym, którzy przez lata przyklaskiwali burmistrzowi i byli przeciwko ludziom. Nie interesowali się ich problemami i bolączkami. Miejsce tych radnych zajęli ludzie młodzi i chętni do działania.

Nadszedł już czas, aby pokazać czerwoną kartkę również obecnemu burmistrzowi. Przez 3 kadencje Teodor Kosiarski pokazał co potrafi i na co go stać. Miał wystarczająco dużo czasu i pieniędzy, by zrobić to, co dziś Państwu obiecuje. Parkingi, ścieżka do szpitala żłobek czy drogi na wsiach to inwestycje, które znalazły się obecnie w jego programie wyborczym, a z których do niedawna jeszcze  śmiał się i zarzekał, że tego nie zrobi. Przez lata był pewny siebie, wykazywał się butą i arogancją zamiast wrażliwością na Państwa potrzeby – potrzeby mieszkańców, a teraz także wyborców. Wierzycie mu Państwo, że tak nagle się zmieni? Ja mu nie wierzę i Państwa też przestrzegam. Przychodząc do burmistrza interesant słyszał tylko „nie da się”. U mnie będzie inaczej.

Dość już lekceważenia ludzi, czas zacząć się z nimi liczyć.

Udowodnię, że przez 12 lat obecna władza kłamała, że nic nie da się zrobić. DA SIĘ. Jestem młodym człowiekiem, mam świeże spojrzenie, determinację do działania i energię, którą wykorzystam, aby zmienić Nasze miasto i gminę na lepsze. Z Państwa pomocą to DA SIĘ zrobić. Wiele moich propozycji zmian, które zgłaszałem będąc radnym burmistrz Kosiarski i jego ludzie skutecznie blokowali mając większość w radzie, a potem szkalowali mnie w mediach i wypominali brak dokonań. Dlatego zwracam się do Państwa z ogromną prośbą o uczestnictwo w wyborach 30 listopada i oddanie na mnie głosu. Obiecuję, że nie będzie to głos zmarnowany. Nie zawiodę Państwa zaufania i nie odsunę się od ludzi, bo wszyscy tworzymy Naszą lokalną ojczyznę i to Państwa głos jest decydujący.

Szczególnie proszę zwolenników Prawa i Sprawiedliwości, którzy oddali swój głos na p. Lecha Tora, by jeszcze raz poszli do urn i zagłosowali za zmianami w Łęcznej. Zdaję sobie sprawę, że nie jestem Państwa idealnym kandydatem, może się ze mną nie zgadzacie, a może nawet mnie nie lubicie, ale proszę Państwa o kredyt zaufania i oddanie na mnie głosu w II turze wyborów. Tylko tak można zerwać z dotychczasowymi „łęczyńskimi układami” i władzą lekceważącą mieszkańców. Nie zawiodę. Za 4 lata będzie można zweryfikować moje działania. Państwo podobnie jak ja chcecie zmian w Łęcznej i odsunięcia od władzy Teodora Kosiarskiego. To może się udać tylko dzięki poparciu przez Państwa mojej kandydatury.

PROSZĘ O GŁOS. DOTRZYMAM SŁOWA.
ŁĘCZNA ZASŁUGUJĘ NA ZMIANĘ.



Oświadczenie dotyczące „debaty”

25 11 2014

Szanowni Mieszkańcy Łęcznej, w związku z zamieszaniem i dezinformacją jaka jest prowadzona w sprawie „debaty” kandydatów na stanowisko Burmistrza Łęcznej chcemy uciąć wszelkie spekulacje i przedstawić fakty.

Pierwsze i jedyne jak dotąd zaproszenie na debatę wystosował portal niezaleznylublin.pl. Niestety Teodor Kosiarski odmówił wzięcia w niej udziału zasłaniając się brakiem obiektywizmu ww. portalu. Było to dla nas o tyle niezrozumiałe, iż debata została zorganizowana na neutralnym gruncie, w lubelskim studio, a nagranie “na żywo” było (i jest nadal) udostępnione w Internecie (LINK).

Sztab p. Kosiarskiego zaproponował kilka dni później debatę prowadzoną przez redaktora naczelnego gazety „Pojezierze”, w której ukazuje się rubryka radnych burmistrzowskiej koalicji, gdzie bezpardonowo atakowany jest radny Mariusz Fijałkowski. Tenże redaktor w sposób bezpośredni i personalny atakował kandydata na burmistrza Łęcznej z ramienia komitetu Lepsza Łęczna. Na takie standardy debaty nikt nie mógł się zgodzić, podobnie jak na to, aby debatę organizował portal Leczna24, powiązany z pracownikiem Urzędu Miasta i jednocześnie sztabowcem p. Kosiarskiego, Grzegorzem Kuczyńskim.

Żadne oficjalne zaproszenie na taką debatę nie zostało nam przedstawione. Przedstawiono za to ustalone m. in. przez sztab p. Kosiarskiego warunki, na które mieliśmy się zgodzić, nie mając wpływu na ich ustalanie. Postawiono nas przed faktem dokonanym co do terminu, miejsca i warunków debaty. Do dziś nie wiemy, kto jest tak naprawdę organizatorem debaty. Czy portal Tuba Łęcznej czy powiązany personalnie z ratuszem portal Leczna24.pl, Pojezierze, a może sam Teodor Kosiarski?

Nie rozumiemy także, dlaczego sztab pana Kosiarskiego nie wyraża zgody na udział publiczności. Nagranie ma być montowane, a w tej sytuacji obawiamy się manipulacji. Tym bardziej, że – jak przypominamy - organizatorzy nie chcą mieć świadków debaty w postaci publiczności.

W związku z powyższym przesłaliśmy organizatorom nasze uwagi dotyczące sposobu i formy przeprowadzenia debaty. Otrzymaliśmy odpowiedź bardzo ogólną, niekompletną i nic nie wnoszącą do tematu. Całkowitym kłamstwem jest także to jakoby Mariusz Fijałkowski miał jakiekolwiek obiekcje, co do transmisji debaty na żywo. Jest wręcz przeciwnie – nigdy takiej propozycji nie było. Wygląda więc na to, że Pan Kuczyński z kłamstwa uczynił sobie narzędzie walki politycznej.

Z tej przyczyny Mariusz Fijałkowski, kandydat na burmistrza Łęcznej zmuszony jest odmówić wzięcia udziału w takiej debacie. Czyni to z żalem, ale nie może przystać na sytuację, w której z debaty wykluczeni są mieszkańcy Łęcznej, a dodatkowo nie mając pewności, czy nagranie zostanie udostępnione opinii publicznej w całości. Tylko debata z udziałem mieszkańców i możliwość zadawania przez nich pytań ma jakikolwiek sens. Debaty prowadzone przez urzędników nas nie interesują. Byliśmy ich świadkami na każdej sesji, gdy zamiast argumentów ze strony burmistrza i jego radnych padały inwektywy pod adresem radnego Mariusza Fijałkowskiego. Szkoda marnować czas i energię na bezproduktywne dyskusje z jednoosobowym sztabem p. Kosiarskiego.

Ten czas i energię poświęcimy na bezpośrednie spotkania z Wami, mieszkańcami Łęcznej.

Trudno nie odnieść wrażenia, że zamieszanie wokół debaty jest tylko nieudolną próbą przykrycia faktu, że Lech Tor, kandydat PiS na burmistrza Łęcznej poprosił swoich wyborców do oddania głosów na Mariusza Fijałkowskiego.

Z wyrazami szacunku

Sztab wyborczy Lepszej Łęcznej

P.S. Nie zdziwię się jeśli na portalu rzecznika urzędu miejskiego (Leczna24) pojawi się informacja, że to Fijłakowski boi się rozmawiać z Kosiarskim.. Kandydat Lepszej Łęcznej niejednokrotnie dyskutował z Teodorem Kosiarskim, za każdym razem udowadniając, że obecny burmistrz zamiast siły argumentu, woli używać argumentu siły.



Debata niestety bez Teodora Kosiarskiego

21 11 2014

Tym razem mój konkurent dotrzymał słowa i na debacie się nie pojawił. Szkoda, bo pytania dotyczyły różnych kwestii i pochodziły od mieszkańców. Musiałem więc zmierzyć się z nimi sam. Jak wyszło zobaczcie Pastwo sami.



Dziękuję

19 11 2014

Bardzo dziękuję wszystkim mieszkańcom Łęcznej, którzy oddali na mnie głos w wyborach do Rady Miejskiej, co zaowocowało zdobyciem mandatu. Dziękuję za Wasze wsparcie i pomoc oraz głosy na kandydatów Lepszej Łęcznej.

Dziękuję także wszystkim, którzy oddali na mnie głos w wyborach na Burmistrza Łęcznej. 30 listopada odbędzie się druga tura. Po raz pierwszy od 12 lat w Łęcznej jest szansa za zmianę. Ta zmiana możliwa jest tylko dzięki Państwa głosom i zaangażowaniu w projekt pod nazwą Lepsza Łęczna. Walczymy dalej… Czas na zmiany!



Kandydat do Rady Miejskiej

12 11 2014



Niepokorny wywiad z Mariuszem Fijałkowskim

8 11 2014

Na żywo, bez cięć, dubli i czytania z kartki. Zapraszam do oglądania.