Chamstwo przekreśliło ocieplanie wizerunku
29 07 2014Mowa oczywiście o burmistrzu Łęcznej Teodorze Kosiarskim, który na ostatniej sesji znowu dał popis braku kultury. Widocznie temperament, buta i arogancja wygrywają nad przedwyborczym ociepleniem wizerunku. Nie pierwszy to w polskiej polityce eksperyment i chyba kolejny nieudany. Ale do rzeczy…
Przedmiotem sesji były zmiany w budżecie gminy, a wśród nich zabezpieczenie środków na powiększenie targowiska na Pasterniku. Okazało się, że większość tego zadania została wykonana bez jakiejkolwiek podstawy (brak konkretnego zadania i środków finansowych w budżecie gminy) jak też bez umowy z wykonawcą. Nie dowiedzieliśmy się również kto jest tym wykonawcą. Oczywiście nikt nie kwestionował samej inwestycji, a rada uchwałę przyjęła jednomyślnie. Wątpliwości może budzić jedynie sposób wykonania tej inwestycji przez burmistrza Kosiarskiego bez podstawy w budżecie gminy, umowy czy poinformowania radnych. Gdy próbowałem dopytać o szczegóły, pod moim adresem posypały się inwektywy. Tradycyjnie zabrakło reakcji ze strony “obiektywnej” przewodniczącej Borkowskiej, która nie raz już pokazała, że ważniejszy jest dla niej front obrony burmistrza (wspólnej sprawy) niż powagi sesji i jej uczestników.
Poniżej zamieszczam fragment nagrania wypowiedzi “kulturalnego” burmistrza. Mam nieodparte wrażenie, że w przedmiotowej sprawie burmistrz ma coś do ukrycia. Inaczej nie umiem wytłumaczyć reakcji na zadane (konkretne) pytania. Zamiast odpowiedzieć merytorycznie, wolał robić personalne wycieczki i obrażać radnych, od lat tymi samymi tekstami dotyczącymi wyglądu, wieku czy wykształcenia. Myślę, że trudno mu przywyknąć do sytuacji, w której wykształcona i przy okazji znacznie młodsza osoba, wytyka kwestie o których starsi radni boją się nawet wspomnieć. I to jest właśnie ta nowa jakość!
AUDIO-chamskie-zachowanie-burmistrza-na-sesji
Kosiarski jest bez wątpienia na nienajlepszej pozycji. Młodszy już nie będzie, a i kwestii wykształcenia też już raczej nie nadrobi. To rzeczywiście musi go boleć. Jakoś przeżyjemy te ataki frustracji. To jeszcze tylko kilka miesięcy. Może pan Kosiarski chciałby konfrontacji swojego wykształcenia z moim? Może chciałby podyskutować na temat samorządu gminnego, jak i sposobu sprawowania funkcji burmistrza? Bardzo chętnie, gdyż waśnie te zagadnienia są przedmiotem mojego doktoratu.
Warto, aby mieszkańcy wiedzieli jaki poziom kultury prezentuje człowiek pełniący jeszcze funkcje burmistrza Łęcznej. Czasem mam wrażenie, że myli on obrządek w stajni z sesją rady miejskiej i stąd takie a nie inne zachowania, które towarzyszą praktycznie każdemu posiedzeniu z jego udziałem. Czy człowiekowi na takim stanowisku przystoi takie zachowanie? Czy potraficie sobie Państwo wyobrazić Prezydenta Lublina, Krakowa czy Wrocławia prezentującego taki poziom kultury w publicznych wypowiedziach? Najwyższy czas, aby Łęcznej nie kojarzono z chamskimi i prostackimi wypowiedziami ludzi władzy, z których potem śmieje się pół Polski.
Kategorie : blog