Są lustra - będzie bezpieczniej

28 10 2009

Kilka dni temu przy wyjazdach z ul. Wierzbowej i Wiosennej na ul. Akacjową pojawiły się lustra. Od dawna widoczność na tych skrzyżowaniach była utrudniona, a wszystko przez samochody stojące wzdłuż ul. Akacjowej. Jak widać Urząd Miasta wysłuchał próśb ludu. A początkowo słyszałem, że w 2010 roku będzie remont tej ulicy i do tego czasu nie ma sensu nic tam robić. Na szczęście nie czekano na jakiś wypadek, tylko niedużym kosztem postawiono 2 lustra. Na pewno będzie tam teraz bezpieczniej. Mam tylko nadzieję, że po którejś sobotniej nocy z luster nie zostaną tylko wystające z ziemi słupki.

Wracając do próśb ludu, teraz czas na miejsca parkingowe. Problem ten przybiera na sile z każdym miesiącem. A naprawde są miejsca gdzie takie nawet tymczasowe parkingi bez wielkich nakładów finansowych można zrobić. Do tego nie potrzeba milionów zł z budżetu gminy tylko dobrych chęci. Rok temu złożyłem w wniosek o poszerzenie parkingu na ul. Wierzbowej - skończyło się na pustych obietnicach i wycofaniu się z projektu tuż przed realizacją, a mieszkańcy nadal nie mają gdzie parkować.



Nowe władze Młodzieżowej Rady

25 10 2009

Idąc na pierwszą sesję Młodzieżowej Rady II kadencji nie spodziewałem się wielkich emocji i zaskoczenia. Wiadomo jak to jest z zainteresowaniem młodych ludzi polityką i działanością społeczną.  Stało się jednak inaczej. Początek sesji nie zapowiadał emocji. Wszystko zgodnie z planem. Otwarcie sesji przez Przewodniczącą Rady Miejskiej, stwierdzenie quorum itd. Wybór Przewodniczącego Rady też był zgodny. Zgłoszono jedną kandydatkę - Krystynę Wardę. Poparła ją prawie cała Rada, przy jednym głosie sprzeciwu. Nowa Pani Przewodnicząca poprowadziła dalszą część sesji.

Ciekawie zaczęło się robić dopiero przy wyborze Wiceprzewodniczących Rady. Zgłoszono 3 kandydatów. Jednak w pierwszym głosowaniu żaden z nich nie uzyskał wymaganej większości głosów. Dało się zauważyć podział na 2 obozy, które w żaden sposób nie mogły dojść do porozumienia. Klimat na sali przypominał obrady dorosłej Rady Miejskiej. W kuluarach formowały się różnego rodzaju koalicje, padały pytania do kandydatów. Młodzi radni potrzebowali dopiero kilku głosowań, żeby wyłonić dwóch zastępców Przewodniczącej, a zostali nimi Bartłomiej Radko ( radny I kadencji) i Kamil Romańczuk. W kolejnych głosowaniach było już mniej burzliwie, jednak nie brakowało emocji i niepewności do końca. Sekretarzem Rady chciało zostać bodajże 3 kandydatów, a ostatecznie wybrano Dorotę Szewczuk. Ostatnie miejsce w Prezydium MRM przypadło Sebastianowi Głowniakowi, który objął funkcję Skarbnika.

Pod koniec sesji radni pytali władze Łęcznej o zakres swojego działania - jakie mają możliwości. Widać w nich chęci do działania. Ciekawe słowa padły z ust Burmistrza Teodora Kosiarskiego, który stwierdził, że w Radzie Miejskiej jest miejsce dla młodych ludzi w wieku 20 kilku lat. Życzył by sobie, aby w Radzie  zasiadali również młodzi ludzie z nowymi pomysłami, a nie tylko osoby po 40-stce lub starsze (czyt. emeryci i renciści). MRM powinna uczyć samorządności i przygotowywać młodzież do zostania radnymi. I tu nie można się nie zgodzić. Jestem głęboko przekonany, że już niedługo, choć to jeszcze kilka lat potrwa, ale młodzieżowi radni zasiądą w Radzie Miejskiej w Łęcznej i zastąpią radnych, którzy w końcu wieczni nie są.



Nowym chodnikiem przez Wierzbową

10 10 2009

Już za parę dni zostaną ukończone pracę nad nowym chodnikiem, który przetnie ul. Wierzbową. Przez wiele lat była tu wydeptana ścieżka. Teraz mieszkańcy, a szczególnie dzieci, które chodzą tędy do szkoły doczekają się chodnika. Jak wynika z prac budowlanych chodnik skończy się zaraz za placem zabaw. Oznacza to, że dalszą część tej trasy trzeba będzie pokonywać po wydeptanej ścieżce. Inwestycja jak najbardziej cieszy bo chodnik był w tym miejscu potrzebny, nie tylko ze względu na plac zabaw. Szkoda, że mówiąc A nie powiedziano B i na całej długości tej ścieżki nie będzie chodnika. Może stanie się to w niedalekiej przyszłości - kto wie.

Uwzględniając jednak, że cały ten kawałek zieleni między ul. Wierzbową a ul. Wiosenną jest prawdopodobnie własnością zarówno miasta, jak i dwóch spółdzielni mieszkaniowych istnieje prawdopodobieństwo, że z dalszą częścią chodnika mogą być problemy. Każde inwestycje w Łęcznej, a szczególnie te na moim osiedlu oceniam jak najbardziej pozytywnie. Niech miasto się zmienia. Teraz czas na remonty dróg na osiedlu Bobrowniki. Osobiście z niecierpliwością czekam na remont ul. Leśnej, jak i chyba większość mieszkańców. Może w końcu dziesiątki dziur i wystających studzienek nie będą zmorą kierowców.